Autor Wiadomość
Janusz
PostWysłany: Czw 15:30, 04 Cze 2009

IGOR napisał:
A ja z innej beczki. Możecie zobaczyć jak JANUSZ się popisał,i bez mojej prowokacji napisał mi na gadu Happy

Janusz
23:06:58
wypiedalac

23:07:08
wypiedalac ~

23:07:11
wypiedalac

23:07:21
niech te kurwy nie wracaja

Janusz
23:07:31
Jebac Gornik Jebac

23:07:32


23:07:33
wypiedalac



HEHE pozdrawiam Cie Janusz Happy a nawet srodkowym ZABRSKIM palcem Happy


Sorki igor ;d naje.... bylem jak to pisalem ;d wiec wiesz nawet nie pamietam ze Ci to napisalem ;d
Carlas
PostWysłany: Czw 8:58, 04 Cze 2009

Co do siatek, to krótko, bo rozwiązanie jest prościutkie-
końcowy gwizdek, linia ataku i pomocy ściąga siatkę w bramce rywala, obrona i bramkarz ściągają siatkę "naszej" bramki, a rezerwowi zabierają chorągiewki. Nikt nie schodzi sobie wczesniej do szatni, żeby nie było już zadnych nieporozumien
Technoboy
PostWysłany: Śro 15:31, 03 Cze 2009

no chcielismy wygrać, ale do tego trzeba jeszcze od czasu do czasu pomyśleć.
Każdy z nas ma 10kolegów którym może podać, jednak większość widzi 1 osobę albo w ogóle nikogo nie widzi. zagrajmy chociaż raz 'jeden za wszytkich'. Przychodzicie na mecz, to zapierdalać! Chcecie sobie pograc, to rozłóżcie sobie szachownice i grajcie, ja przychodze żeby wygrać..

Przeczytajcie nagłówek w Nowinach Gliwickich

"...uczniowie gimnazjum, dla których futbol był - wciąż jest - jedną z życiowych pasji"

Może najwyższy czas to pokazać? Nie gramy o złote kalesony, zagrajmy o własną satysfakcje z odniesionego zwycięstwa
Eazy
PostWysłany: Śro 13:14, 03 Cze 2009

IGOR napisał:
No Tomeczku, bardzo dobra wypowiedź <--- BRAWO!

Co do końcówki sezonu, też jestem chętny Happy Myślałem, że odchodzę po sezonie, ale skoro każdy podejmie się walki o wyższe cele, to chyba JEDEN Z DRUGIM I CAŁA RESZTA, ZŁAPIE SIĘ ZA JAJA I ZACZNIE GRAĆ NA MAX. SWOICH MOŻLIWOŚCI! DAMY RADE!


Dobry pomysł. Jestem za Wide grin
Co do twojej wypowiedzi Igor to z tego Co wiem 2-3 osoby od nas odejdą do innych klub z tego co wiem, ale mam nadzieję, że reszta będzie dalej wspierała klub bo w ostatnim meczu pokazaliśmy, że jak chcemy to możemy wygrać Happy
IGOR
PostWysłany: Śro 11:47, 03 Cze 2009

No Tomeczku, bardzo dobra wypowiedź <--- BRAWO!

Co do końcówki sezonu, też jestem chętny Happy Myślałem, że odchodzę po sezonie, ale skoro każdy podejmie się walki o wyższe cele, to chyba JEDEN Z DRUGIM I CAŁA RESZTA, ZŁAPIE SIĘ ZA JAJA I ZACZNIE GRAĆ NA MAX. SWOICH MOŻLIWOŚCI! DAMY RADE!
Tomek
PostWysłany: Śro 9:30, 03 Cze 2009

moze tak:
co do wypowiedzi manjaka,to zgadzam sie w 100%.ok,przed meczem smiejmy sie,zartujmy,ale na meczu skupmy sie,tylko na tym,zeby zagrac dobry mecz.z calym szacunkiem do trenera,ale takie powiedzonka kolejno do manjaka i faryja w stylu "wejdziesz jak zaplacisz".lub "nie grasz za piasta" sa conajmniej nie fajne.tez mozemy pozartowac--'wylatujesz,bo jestes za gornikiem'...fajne?nie sadze...manjak zrobil kawal dobrej roboty dla klubu,a dzieki panu marianowi funkcjonujemy.on tez jest tylko czlowiekiem,nie robotem.wy bledow nie popelniacie?sam raz sie chamsko wobec niego zachowalem-przyznaje.jednak gore wziely wtedy emocje.zaluje tego do tej pory.wy tez ugryzcie sie w jezyk czasem.co do sciagania siatek po meczu,to cala druzyna powinna robic do od razu,bo pozniej kazdy z nas wie,ze nikomu sie nie chce.manjak zostan.sytuacja kadrowa jest taka jak kazdy widzi.co do wypowiedzi farella,to trenerze-trzeba krzyczec!nikt tego nie widzi tak jak osoba z lawki trenerskiej.trzeba ustawiac,podpowiadac itd.bo na razie trener krzyczy tak czesto jak farello sadzi "łyki"przeciwnikom(raz na sezon:P).sly-racja,to trzeba wyjasnic.ale widzialo to zdarzenie kilka osob kazdy mial taka sama wersje i wszyscy staneli murem za manjakiem.jajo-nie wkladaj wszystkich kibicow pod ogol.
krzysiek ma racje.jezeli jest podanie na dobieg,to czemu do jasnej cholery biec do pilki,biegniecie obok niej?strata kilku sekund...auty to tragedia.podajesz,ktos odgrywa i gramy.nie powinno byc takich "swiec"jak sa teraz.na meczu nie ma jaj,jest tylko walka.adasiu-krzycz do ludzi,ale uwazaj,bo niektorzy moga sie obrazic!:P:P

i teraz propozycja.po sezonie WSZYSCY powinnismy spotkac sie przy piwie.podsumowac sezon,bo nie wiem jak wy,ale ja nie chce w przyszlosci walczyc z taka potega jak lubie o 7,czy 6 mejsce.tyle ode mnie.
Technoboy
PostWysłany: Wto 2:14, 02 Cze 2009

A tak na poważnie.

Sory za słownictwo w czasie meczu, emocje mnie roznosiły. Bardzo chciałem wygrać, wy pewnie też, ale myślę, że nawet w takiej B Klasie liczy się zespół niż 'indywidualne umiejętności'. Adam kapitan - weź zmotywuj czasem do gry, do gry zespołowej. Nie wiem z czego sie to bierze, ja potrafię sie pośmiać przed meczem, ale po pierwszym gwizdku już tylko myślę żeby pokazać, że chłopaki z przeciwnej drużyny nie zasługują na zwycięstwo. Fajnie, że wygralismy w ważnym meczu, ale styl gry który prezentowalismy w pierwszej połowie i chwilami w drugiej był conajmniej słaby (LEKKO MÓWIAC). Druga sprawa, to tak jak na meczu Szalik powiedział, nie pomagajmy ślepemu sedziemu podejmować decyzji, po faulu owszem, chociaż i tak powinniśmy stać murem za kolegą z drużyny. Wkurwia mnie również 'oddawanie' autów. Wybijamy czysto, dobra - ICH, jest kontrowersyjna sytuacja, POWINNIŚMY ISC PO TĄ PIŁKĘ BĘDĄC PEWNYM SIEBIE. W niedziele dostalismy takie 2 auty, staliśmy czekając aż przeciwnik rzuci, jeszcze mu kurwa podajac piłkę, a sędzia wskazywał, że gramy w ich stronę. No kuuuurde, nie jesteśmy na asfalcie między blokami, gdzie gramy sobie po szkole, tylko na meczu ligowym, gdzie gramy o punkty, trzeba je sobie wziąc, same nie przyjdą..
Kolejna rzecz. Ruch do piłki/od piłki, przyjęcie, a następnie podanie. Widać tylko ruch od piłki w naszym wykonaniu. Już nie mówie o wyprowadzeniu z obrony, bo to już jest śmieszne, NIKT sie nie pokazuje, potem jest 'sam na sam'
Technoboy
PostWysłany: Wto 1:50, 02 Cze 2009

To ja też i swój problem dorzuce!

Moja dziewczyna ma okres :/
jajo
PostWysłany: Pon 23:20, 01 Cze 2009

taki własnie jest poziom ilorazu inteligencji " Piastoli "

;P

wiecej niepotrzeba komentarzy ;]
IGOR
PostWysłany: Pon 22:10, 01 Cze 2009

A ja z innej beczki. Możecie zobaczyć jak JANUSZ się popisał,i bez mojej prowokacji napisał mi na gadu Happy

Janusz
23:06:58
wypiedalac

23:07:08
wypiedalac ~

23:07:11
wypiedalac

23:07:21
niech te kurwy nie wracaja

Janusz
23:07:31
Jebac Gornik Jebac

23:07:32


23:07:33
wypiedalac



HEHE pozdrawiam Cie Janusz Happy a nawet srodkowym ZABRSKIM palcem Happy
Sly
PostWysłany: Pon 21:03, 01 Cze 2009

Nie jestem przeciwko Tobie Manjak ani tez nie stoje za trenerem, ale uwazam ze na zartach trzeba sie znac i czasem drugim uchem wypuscic. Wiem ze sa one zbedne.. Nie wiem w jaki sposob zostalo to powiedziane przez trenera ale uwazam ze nie mial na celu obrazic Cie Wink (1) Powinnismy wszyscy wraz z Panem Marianem oraz Trenerem zebrac sie i wytlumaczyc sobie takie niedociagniecia ze strony samego trenera ale i nasze zachowanie w stosunku do naszego kierownika jak i rowniez trenera.. Pozdrawiam. Jutro bede na treningu jesli nic nie wypadnie. Happy
Farello
PostWysłany: Pon 20:11, 01 Cze 2009

Ale to Ty jako jeden z nielicznych zostaja i pomagaja... Reszta ma to w dupie ! Po meczu dopiero usłyszałem co się działo w drugiej połowie na ławce i po meczu ... I sądze że trener... Przegioł w dupnym stopniu bo te trenera "żarciki" nie tylko mnie doprowadzaja do istnej kurwicy... Manjolo nie przejmuj się !! Treneże może troche trener przystopuje a zamiast tych żarcików i docinek typu.. czemu nie gram ?? " A to za Piasta " to może trener w końcu zacznie troche z ławki nam pomagać bo głośniejszy to jest nawet Alvaro na bramce :P bez urazy tomaszku :P Następnym razem troche wcześniej pomyśleć . Co do kierownika to ludzie opanujcie się... Te wyżuty sa conajmnie niestosowne... Tyle odemnie dzieki panowie za gre ! Dobry mecz Wide grin
Przemko
PostWysłany: Nie 21:20, 31 Maj 2009

Oj, Manjak.. ;/ Wypraszam sobie ja ostatnio jestem etatowy siatkowy ;]
Pavlov
PostWysłany: Nie 20:13, 31 Maj 2009

Gratki Panowie za 3 pkt. z Byciną mam nadzieję że z Dramą i Jednością coś upolujecie... życzę Wam powodzenie w tych meczach i wogule Happy pozdrawiam
ManJak
PostWysłany: Nie 18:47, 31 Maj 2009

To ja moźe kilka słów od siebie. Przede wszystkim gratulacje chłopaki zwycięstwa- 3 punkty na wagę złota z druźyną sąsiadującą z nami w tabeli Happy Widać było dzisiaj chęci i walkę, róźnie ten mecz mógł się potoczyć, było parę błędów w obronie, ale na szczęście wyszliśmy na swoje Happy Dla takich chwil warto żyć, mało pamiętam zwycięskich bojów Kłodnicy, ale myślę, że z czasem takich powodów do radości będziemy mieć coraz więcej. Gdy zakładaliśmy z Carlasem Kłodnicę i robiliśmy wstępne plany transferowe i budżetowe zakładaliśmy nieco szybszy awans do wyższych klas rozgrywkowych, ale teraz w ciągu kilku sezonów wszystko jest w zasięgu ręki Wide grin Mam nadzieję, że jeszcze będę miał okazję zobaczyć w tym sezonie zdobywającą punkty Kłodnicę, chociaż teraz już tylko jako kibic. Szkoda, ale trudno. Musimy się nawzajem szanować. Zaznaczam, że nie chodzi absolutnie o to, że dziś nie grałem, bo myślę, że to jest zrozumiałe skoro nie miałem czasu na treningi. Jednak mówienie, że mogę wejść na boisko jak zapłacę albo na koniec podsumowanie w stylu "dobry mecz" jest moim zdaniem żenujące i poniżej wszelkiego poziomu. Trzeba było tu być 3-4 lata temu i zapierdalać, załatwiać, nie wiedząc czy klub w ogóle wystartuje w rozgrywkach, może przychodząc "na gotowe" się tego nie docenia. Na pewno nie zrobiliśmy dla klubu tak wiele jak pan Marian, ale z kilkoma innymi chłopakami wykonaliśmy wówczas kawał dobrej roboty- papierki, formularze, jeżdżenie, załatwianie, organizacja treningów, boisko, trener, sponsor itd. W zamian myślę, że nie oczekuję wiele, bo tylko szacunku. Więc z bólem ale nie będę trenował czy grał, żeby słuchać komentarzy z ust takiej osoby, jaką jest nasz mourinho. Pierdolę, lepiej się nie denerwować. Proponuję też niektórym przemyśleć to, jak czasem się odzywają do kierownika, opierdalając go, że nie wziął tego czy tamtego zapomniał, bo gdyby nie on tego klubu dawno by nie było. Drugą kwestią jest ściąganie siatek, chorągiewek itd. przykładowo po meczach- co mecz widać, że robią to ludzie, którzy już swoje dla tego klubu zrobili, a "młodzi" siedzą sobie dawno w szatni. Życzę powodzenia w następnych meczach, utrzymania pozycji w tabeli przed Byciną i Kamieńcem. Będę kibicował duchem, a jak czas pozwoli to i ciałem Wide grin Strój oddam któremuś z zawodników przy okazji, lub jak się nie uda podrzucę na trening albo na mecz.
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy Kłodnicę mają w sercu Wink (2)