Klubu FC Kłodnica Gliwice :: Przegląd tematu - Kłodnica

Wysłany: Wto 14:52, 02 Paź 2007

Szalu hmm kazda druzyna jest do ogrania ;pp Ale pamietaj ze Bujakow to bardzo dobra druzyna ... w poprzednim sezonie mielismy z nimi 2 porazki 5:0 i 3:0 wiec maja solidna obrone ;pp Ale licze ze po tym remisie humory i morale pojda w gore i cos ugramy w tym meczu ;]

Wysłany: Pon 8:58, 01 Paź 2007

Posiadanie piłki coś w granicach 60-40 dla nas
Zostalismy złapani na około 10-13spalonych z czego 7-8 spalonych to były sytuacje sam na sam . Po jednej takiej sytuajci padła dla nas bramka ale została nieuznana. Pierwsza połowa to nasza przewaga. 1 bramka dla gości z kapelusza... po przewrotce z 17-18 metra piłka poszła lobem i niezdecydowanie naszego bramkarza kosztowało nas gola. 2 bramka dla gości padła po długim podaniu . Stoper nie sięgnął piłki i na pełnym biegu ich napastnik zmienił strone zszedł do środka blokując w ten sposób możliwość przeszkodzenia w akcji przez stopera i mijając przy okazji libero. strzał w długi róg albo raczej podanie: D i gol na 2:0 mielismy okazje Kogut strzelał 2 razy raz w obronce z 10 metra a drugi raz przełozył piłke na lewą i posłał ją w trybune Wolf camp.
2 połowa to ciśnięcie bargłówki liczne sytuacje, kilkanascie wrzutek większość jednak bramkarz wyłapał. Próba paru strzałów z 20-25 metra
Oni mieli sytuajce i my. Co mozna zauwazyc : wkońcu gralismy krótko z 5 i wznawiając akcje po strzałach przeciwnika piłka docierała do zawodnika. Około 70 minuty na boisku pojawił się chaos ale o tym mi się juz nie chce pisać.:>
Ogólnie mam dobry nastrój po tym meczu . Szkoda ze carlasa nie będzie.... to wielka strata . Nastepny mecz z bujakowem który jest do ogrania.

Wysłany: Nie 23:40, 30 Wrz 2007

mecz ułożył się trochę średnio, gdyż do przerwy przegrywaliśmy 2:0. Jednakże mała rotacja w składzie pozwoliła nam wreszcie pograć piłką i zdobyć w przeciągu kilkunastu minut 2 bramki. Remis jest sprawiedliwy. Zarówno my mieliśmy szanse (słupek Kristoffa) jak i Korona miała swoje okazje (brawo dla Jacka).

Kłodnica - Korona 2:2 (0:2) bramki: Krostoff (głową) i Żaku (akcja sam na sam).

Wysłany: Nie 22:05, 30 Wrz 2007

A tak na marginesie , to kiedy trening? , i jak ktoś może to opiszcie mecz :P przynajmniej kto strzelił i w jakiej kolejności paday bramki Wink (1)

Wysłany: Nie 22:01, 30 Wrz 2007

No i pieknie . Kolejny punkt Happy

Wysłany: Nie 21:52, 30 Wrz 2007

Panowie nie wiem jak graliście , ale BRAWO , i to wielkie za remis !

Wysłany: Nie 21:51, 30 Wrz 2007

Gratulacje z powodu urwania punktów liderowi!

Wysłany: Nie 20:26, 30 Wrz 2007

Wypisujcie co myślicie o meczu.

Dla mnie ważny wynik ale też fakt, że wreszcie zaczynamy grać piłką. nie tylko ją wybijać...