Autor Wiadomość
4rci
PostWysłany: Pon 23:27, 27 Sie 2007

Farello napisał:
Niestety stałem na słupku i pilka po przewrodzce przeleciala mi miedzy nogami żenada....... sorry panowie jak bym byl bardziej uwazny to bysmy mieli 3 punkut..... Neutral jeszcze raz sorry


wiesz gdyby kózka.... i takie tam. Teoretycznie gdyby ktoś nie wybił piłki na rzut rożny to nie byłoby sytuacji, możemy gdybać i tak dalej to nie zmienia faktu że bramka-stadiony świata.
Pavlov
PostWysłany: Pon 23:17, 27 Sie 2007

Zdarza się Happy Fari pamiętaj abyś na następnym meczu takiej bramki między nogi nie dostał :P
Farello
PostWysłany: Pon 22:50, 27 Sie 2007

Niestety stałem na słupku i pilka po przewrodzce przeleciala mi miedzy nogami żenada....... sorry panowie jak bym byl bardziej uwazny to bysmy mieli 3 punkut..... Neutral jeszcze raz sorry
Janusz
PostWysłany: Pon 20:22, 27 Sie 2007

Diego to bedzie dosc skrucona relacja wiec:
Zaczela sie nawet nie zle ... no ale potem strzelili nam pierwszego bo bledzie calej obrony i nadal nic nie gralismy i jakis czas pozniej strzelili nam drugiego. Wtedy cos nami ruszylo zaczelismy miec sytuacje. Koncowka pierwszej polowy i kristof popisal sie indywidualna akcja i wywalczyl rog, ktory potem egzekowalem i podalem na glowe pawla(pavlov) i ten z 5 metrow skierowal ja do bramki i tak skonczyla sie pierwsza polowa. Po przerwie oni zaczynali i popelnili blad i daniel przechwycil pilke i wbiegl w pole karne i zostal sfaulowany. Karny dla nas ktorego potem strzelilem. Przez dobre pietnascie minut nic sie wielkiego nie dzialo. Potem po faulu krisof wykonywal rzut wolny strzelil w mur i pilka wrucila do niego i strzlil z woleja ktory bramkarz sprawowal na rog. Zas wykonywalem rog i podalem do daniela ktory strzelil bramke. Potem przyszowice nas przycisneli ich ataki byly coraz grozniejsze wkoncu uratowala nas poprzeczka. Bramke na 3:3 strzelil zawodnik(rezerwowy bramkarz) w tym meczu w roli napastnika z przewrotki :o. I tyle moge powiedziec o tym meczu jest troche niedosyt bo moglismy wygrac i bylo by to nasze pierwsze zwyciestwo na wyjezdzie ale coz musimy na nie jeszcze poczekac ;]
Diego
PostWysłany: Pon 20:03, 27 Sie 2007

O chopy, w zeszlym sezonie z zaborzem jak gralismy to przez pare dni nie moglem dojsc do siebie. Dla mnie byly to najtrudniejsze mecze w rundzie. Oni sa jak maszyny. Ja jutro wracam to w srode zaczynam treningi. Opowiedzcie mi jak mecz wygladal!, kto strzelil, kto asystowal, ogolnie mala relacyjka bym nie pogardzil
Trener
PostWysłany: Pon 18:37, 27 Sie 2007

nie ma co ukrywać Panowie, że przed nami dwa bardzo trudne mecze. Po pierwsze właśnie MKS Zaborze Zabrze - przeciwnik trudny i wymagający, ale już wymyśliłem pewien plan jak ich zaskoczyć Wink (1)

Po drugie Gazobudowa II Zabrze - kto był na ich boisku pamięta to klepisko... no ale tam na plus działa to, że będę miał kilka informacji od kolegi Happy

Jednym słowem - spotykamy się jutro i zapominamy o remisie z Przyszowicami. Zaczynamy przygotowania do następnego meczu
Janusz
PostWysłany: Pon 18:05, 27 Sie 2007

Moim zdaniem mecz z zaborzem bedzie natrudniejszym w tej rundzie z tego powodu ze gramy z druzyna ktora idzie na mistrza. Nad nami goruja doswiadczenie, wytrzymaloscia i fizycznoscia sa bardzo wybiegani i zgrani wiec naprawde bedzie trudno. Jednym slowem nie lekcewaza przeciwnika tylko graja od poczatku ostro zeby sie przestraszyc ich i zeby nam sie odechcialo grac wiec trzeba bedzie na to szczegolnie uwazac! Ale jesli bedziemy grali madrze to mysle ze da sie cos ugrac w tym meczu chocby remis i oczywiscie jak bedziemy mieli troche szczescia Wink (2) .
shal
PostWysłany: Pon 16:11, 27 Sie 2007

niech któryś z adminów /moderatorów doda mnie do użytkowników na pozostałych działach.

Co do meczu. Zaborze zapewne bardzo dobrze będzie się prezentować pod względem wytrzymałościowym. Przydałoby się pograć coś na utrzymanie i opracować z 2 sposoby wykonywania autów by to nie polegało tylko na wyjeździe.

W sumie chciałbym tu pare zdań napisac co do meczu z przyszowicami ale myśle że to nie odpowiednie miejsce:D

Co do mojej gry - powiem krótko już dawno takiego gówna nie widziałem. Następnego dnia bardzo dokładnie przemyślałem to co odpierdalałem na boisku i mam nadzieje, że to przyniesie skutek, stres mnie zjadł + zawodnik z numerem 8 który był jak czołg: >jak koleś zrobił za mną wślizg to myślałem ze jakieś trzesienie było.

do jutra
Technoboy
PostWysłany: Pon 12:59, 27 Sie 2007

A oni to niby trzy akcje, trzy gole ?Też mieli kilka sytuacji...
Nie myślcie sobie, że Zaborze od tak nas zlekceważy, a nawet jeśli już do tego dojdzie to i tak będzie zdecydowanie ciężej niż w ostatnim meczu.
skrzypek13
PostWysłany: Nie 23:32, 26 Sie 2007

Moim Zdaniem Mecz bedzie trudny ale przedewszystkim trzeba słuchać trenera
Zabrze Zaborze Walczy o Awans do A-klasy ale Górnik II Zabrze Tez nas zlekceważyl a bylo 3:2 i poprzeczka diega 2 sytuacja sam na sam ..
Pozdro 4 All
Pavlov
PostWysłany: Nie 22:36, 26 Sie 2007

Już 02.09.07.(Niedziela) zagramy następny mecz ligowy u nas teraz naszym rywalem będzie Zaborze Zabrze , patrząc na ich dotychczasowe wyniki w dwóch meczach ligowych(jakie dotychczas rozegrali) zdobyli komplet punktów dzisiaj grali mecz u siebie i pokonali Start Przezchlebie 2-0 uważam że mecz z nimi będzie ciężki widać że zespół gra dobrą piłkę ale mam nadzieje że uda nam sie przynajmniej wywalczyć punkt na naszym boisku Happy może znowu powtórzy sie scenariusz z meczu z Jednością 32 II Przyszowice :P jakie są wasze opinie na temat przyszłego meczu ?