Rozgrywki kl.B Gr.II

Z drużyną "Quo Vadis"Makoszowy spotkamy się 21.09(niedziela) o godz.16:00

Zbiórka pod marketem Plus przy ul. Dworcowej o godz.14:30

Po tym brutalnym ataku Carlasa nie wiem czy w ogóle w przyszłości będe mógł zagrać w piłke ... , nie no joke do niedzieli Happy

Będę na miejscu...

IGOR napisał:

Będę na miejscu...

bardzo dobrze Wide grin

ARSENAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co z ALVAREM lub SLY'em ?
CHOLERA TYLKO NIE ZNOWU BEZ BRAMKARZY Sad (1)

(

^ jest Jacek oraz Piotr Happy

i Cech:)

i karamy bocurów!!!!!!!!!!!!!!

Alwaro będzie.Pavlov żyjesz?

bede,ale moge sie troche spoznic,bo o 13 mam mecz na hali.do zobaczenia!!!

pojedziesz ze mną

Przepraszam że nie odpisuję na forum ale ostatnio nie mam zbytnio czasu na wchodzenie na forum ale po kolei.Na forum ja już pisałem że chce wrócić na nie stwierdziłem tego na forum definitywnie.Następna sprawa ma się mojej pozycji w klubie , nie ukrywam że interesuję mnie wyłącznie gra w ataku lub pomocnik(lewy lub prawy jestem obunożny) nie ukrywam że po odejściu z KŁO grałem w różnych klubach(sparingach) na pozycji pomocnika lub atakującego i wypadałem dobrze co poskutkowało że trener od razu chciał mnie wziąśc do zespołu na mecze ligowe jak lecz zrezygnowałem(powody zdrowotne) potem byłem już bez klubu i tak zostało do dziś o moją formę nie musi się nikt bać trenuje regularnie po kilka godzin lub więcej więc jestem gotowy do gry gdziekolwiek w sumie zamierzałem odłożyć swoje przyjście do klubu na zimę powrotu do jakiegoś klubu ale sam muszę gdzieś grac po prostu lubię i tyle.Wypowiedziałem się ponieważ wiele ludzi na forum oczekuję ode mnie decyzji w tej sprawie więc pisze , od razu mówię pozycja obrońcy mnie nie interesuję i tyle decyzja nie stawiam tutaj żadnego ultimatum tylko po prostu rola obrońcy nie dla mnie nawet jeśli trener mnie tak wystawia od razu mówię wybieram teraz między KŁO a innym klubem i obecnie chciałbym wrócić do KŁO aby pomóc ale zobaczę jak będzie ? Decyzja należy do trenera i kierownika w tej sprawie

życzę powodzenia w meczu

Gość

jak już mówiłem to jesteś z nami cały czas w drużynie i nie ma co się pytać o zgodę tylko przyjść i grać :P

Eazy napisał:

Po tym brutalnym ataku Carlasa nie wiem czy w ogóle w przyszłości będe mógł zagrać w piłke ... , nie no joke do niedzieli Happy

Przepraszam Sad (1)

ale to wina Szalika Tongue out (1)

^ hehe

Git