HALA

k....a mać !

pierwsze, drugie, nastepne, kolejne . Co matmy w szkole nie macie ?!
Już głupieję, nie wiem gdzie się zaczyna, a gdzie kończy. Chociaz zaczyna się po poście Diega ale jak jest dalej to najstarsi górale nie wiedzą.

Rezerwuję 6?Albo 7, nie wiem...

Sory, że się unoszę, ale mnie już przez tą nogę roznośi (boli tak samo od 3 tygodni Neutral

) CzE 4 u

Ty masz 7, a ja 8 Happy

A tak w ogole to jak tam na hali bylo? Ktos z obecnych napisalby cos..

Rezerwuje 9 miejscówe.

rezerwuje 10 miejsce (godzina idealna:) )

Składy prezentowały sie nastepujaco:

1 Drużyna:

Diego
Tomasz
Pony
Kristoff
Farello
Szymon

2 Druzyna:

Leth
Said
Łukasz
Złodziej
Kuba Afro Mambo
Blazi

Podumowanie meczu:

Przez wiekszą cześć meczu druzyna Letha wygrywała, ale my skrupulatnie odrabialiśmy straty, jednak ciagle pozostawaliśmy 2-3 bramki "do tyłu". Pierwsze 10 min meczu bylo grą defensywną i żadna drużyna nie chciała sobie pozwolić na stratę gola jako pierwsza. Jednak drużyna "coucha" grała na poczatku świetnie w defensywie i to my jako pierwsi strzeliliśmy gola, a jej autorem byl Tomasz Wink (2)

. Po strzeleniu bramki, nastapiło lekkie rozluznienie co swietnie wykorzystala drużyna przeciwna strzelajac 4 bramki pod rząd Sad (1)

Duzo zawdzieczamy Krostoffowi bo to on czesto ratował naszą drużyne od straty goli. po ok 30 min. gry bramki padały po równo, raz dla jednej, raz dla drugiej drużyny, dosyc dobrze prezentowały sie defensywy obu teamów czego nie można powiedzieć o skutecznosci pod obiema bramkami. ok 7-8 min. przed koncem meczu drużyna Ponego przegrywała dwiema bramkami. Jednak dzieki zdeterminowaniu wygrali rywalizacje 1 golem strzelajac go w ostatniej sekundzie meczu Wide grin

. Przyjelismy zasadę "golden goal". Mecz jednak stał na bardzo wyrownanym poziomie, a niekiedy Leth i spółka pokazywała większe tempo i umiejetnosci techniczne, jednak na hali szybkie podania i mocne strzały z dystansu wygrały rywalizację z indywidualnośćiami Tongue out (1)

Drużyna Ponego strzelila wiecej bramek zza pola karnego gdyż mieli problem dostać sie pod pole karne przeciwnika a, zmienni bramkarze druzyny letha nie zawsze byli w stanie obronić poteżne strzaly Diega i Tomasza Wide grin

czego nie można powiedziec o Kristoffie który radził sobie na bramce znaczenie lepiej.

Farello czesto zapedzał sie lewą stroną pod bramkę przeciwnika tworzac groźne sytuacje po ktorych czesto padał gol. Szymon grał wiekszość czasu w obronie i w ciezkich chwilach ratowal swoją drużyne od straty gola gdy ta, nie zdarzyla wrocic. Tomasz jak na bramkarza przystalo stzelił wczoraj znaczną ilość goli Wink (2)

, dobrze radził sobie w odbiorze piłki i "widział" lepiej ustawionych kolegów ktorym czesto podawał narażajac przeciwnika na groźne kontry jednak to u niego był najbardziej widoczny brak kondycji i czesto prosił o zmiane Tongue up (2)

. Pony ze wzgledu na słabsze warunki fizyczne, nie był w stanie dogonić rozpędzonego Blaziego czy Saida, jednak pokazywal dobre opanowanie w srodku pola i zapisal na koncie parę ładnych asyst i "lobów" Wink (1)

. Kristoff bronił dobrze i czasem wybiegał w pole aby oddać strzał z dystansu, jednak bez efektu.

Leth swietnie walczył w srodku pola gdzie czesto dryblował i wykladał pilke lepiej ustawionym kolegom, lecz na nasze szczeście czasem zapuszczał sie zbyt głęboko pod pole krane i tracil pilke. Zlodziej pokazal opanowanie i swietnie podawal w tempo. Said jest bardzo silnym zawodnikiem wiec dobrze sie zastawia ciałem i trudno było mu odebrac piłkę. Jednak jego strzały z dystansu wołały o pomste do nieba Tongue out (1)

, z bliższej odleglosci natomiast, wykorzystywał sytuacje po profesorsku. Łukasz zdaje sie byc bardzo szybkim i zwrotnym zawodnikiem wiec bardzo trudno bylo go dogonic przez co stwarzał bardzo duże zagrozenie pod naszą bramką. Blazi nie rozegral swojego najlepszego meczu choc pokazal zdeterminowanie i ładne sztuczki techniczne ktorymi czesto wyprowadzal obrone w pole. Kuba rozegrał swietny mecz w defensywie i to on był dla nas najwiekszą przeszkodą do przejścia, czesto on sam niwelował nasze ataki, choć na bramce sprawował sie poniżej przeciętnej Wink (1)

Ja chyba zagrałem dobrze ale sam nie moge sie ocenic obiektywnie Wink (1)

. Wiem ze piętą achillesową obu druzyn była kondycja (moze w druzynie Ponego jej brak byl bardziej widoczny Tongue out (1)

) wraz z upływem czasu żadko który zawodnik wracał na obrone biegiem (łacznie ze mna) przez co narażal druzyne na strate bramki, jednak i po jednej i po drugie stronie Szymon i Kuba dobrze wywiązywali się ze swoich zadań Wink (2)

O żesz sie rozpisales Wide grin

, ale generalnie zgadzam sie z opisem. Szczególnie co do strzałów Saida z dystansu :]

Dziekuje za elegancki opis Wink (1)

Zaluje ze mnie nie bylo, ale pokopiemy sobie 2 godzinki za tydzien Happy

A tak swoją droga, to macie fakture z zeszlego tygodnia juz? (mam nadzieje ze teraz tez zabraliscie na fakture)

Ależ pieknie poweidziane. Jak Grzeborz Muzia z Piasta. Prawie zero krytyki. BRAWO! Jest jeden problem. Niewżne czy zdecydujemy sie na gre w seniorach czy juniorach to musimy popracować nad kondychą. W juniorach tym bardziej, bo w seniorach są często ludzie po 30, którzy więcej pala i pija niz grają,a w juniorach młoda krew. Nie może być tak że jajestem przy bramce przeciwnika, oddaje strzał (oczywiście prosto w bramkarze) i zaraz jestem pierwszy w obronie a reszta jeszcze sprzodu. od koniec meczu było to bardzo wyraźnie widać, kiedy to prawie z każdą akcją ja , albo Kuba bylismy sami na 3 napastników. Przypominam że graliśmy tylko godzinę. Boję się użyć tego słowa, ale pod względem kondychy sytuacja w klubie jest tragiczna (łącznie ze mną).
Fakturkę mamy i wzieliśmy znowu.

eheh bez przesady z tym ratowaniem :P raz piłeczka na okienko leciała ni i może dwie sam na sam. Za tydzien dalej stoję, bo coś lipa do pola =|

Za mało strzałów z dystansu, nie mam jak się wykazać jak kazdy napierdala z "kropki" albo i bliżej.

Chyba najwyższa pora przypomnieć sobie jak się biega sprintem i strzela prosto Neutral

Co racja to racja Kristoff musisz wrocic do swej formy bo inaczej bedzie ciekzko... ja rezerwuje kolejne miejsce chyba 11. Diego ladny opis meczu moze po kazdym takim meczyku bys cos takiego napisal ?? lub ktos inny co o tym myslisz ?

Ja jednak wole relację telewizyjne, od pisemnych :P

Gdzie jest ten Toga z kamerą kur... ?!

Moge pisać po każdym meczu, tylko przydałby sie w drużynie skryba Tongue up (2)

ktory notowałby każda bramke, liczył asysty itp. narazie załatwmy to tak, bedziemy brac kartki na hale i ten kto siedzi aktualnie na rezerwie bedzie pisał te rózne pierdoły. Ja to potem wezme ta kartke i moge napisać relacje na forum ale juz z dokładnie przedstawionymi faktami zeby nikt sie nie rzucał ze strzelił 6 a nie 5 goli.

No i bylo by fajnie... Wide grin

No statystyki obu drużyn nonono Happy

Strzały, celne strzały, spalone (lol, hala), rogi, wolne, gole, asysty, faule i super

Ta tylko to jest w chuj roboty Wide grin

przynajmniej rezerwowi (odpoczywajacy) nie beda sie nudzic :P :P